Gość: Oszust! Mam wrażenie że specjalnie mnie do siebie zniechęcił żeby nie musiał się mną zajmować!. Po usłyszeniu informacji że jestem z zakupów grupowych: ton głosu "nie przychodz", terminy za 2 miesiące w godzinach pracy i stwierdzenie że nie musi wszystkich przyjmować. Poprosiłam o zwrot pieniędzy. Masakra.