Gość: Totalna klapa, brudno, szaro bez ciepłej wody i z twardymi ławami w poczekalni, bez ubikacji, zimno. Spa to na pewno nie było, lecz naciąganie na pieniądze, bo oferta przekolorowana. Włosy z jakomś odżywką w myjce bez bieżącej wody, więc polane wodą z plastikowej puszki bez umycia włosów!.Paznokcie kiepskie bez pedicure. Zabieg antycellulitowy kofeinowy-co za kłamstwo!.Mikreodermobrazja- tak to miało wygląd-mam nadzieje, że czegoś nie złapałyśmy. Żadnej dezynfekcji!Jesteśmy wściekłe a z salonu wyszłyśmy zmęczone, przemarznięte z mokrymi włosami.Koszmar!!